DROGA MODLITWY to spotkanie z Bogiem za pomocą słowa i obrazu. W modlitwie wierni zwracają się do Boga, wierząc, że On ich słucha. Modlitwą jest recytacja formuł, czytanie Pisma Świętego, śpiew i muzyka, również medytacja. Jest nią zarówno znak krzyża, jak i cała Msza Święta. Jedną z modlitw medytacyjnych jest różaniec.

Róża jeszcze w średniowieczu stała się symbolem modlitwy i atrybutem Matki Boskiej. Stąd wieniec z „duchowych róż” – czyli modlitw – składający się ze stu pięćdziesięciu „Zdrowaś Mario…”  nazwano różańcem. Dziś odmawiamy ich już dwieście, po dziesięć dla każdej z dwudziestu różańcowych Tajemnic, które dotyczą ważnych momentów w Ewangelii. To Tajemnice są przedmiotem medytacji. Powtarzane dziesiątki „Zdrowaś Mario…” to sposób na wydzielenie i odmierzenie potrzebnego do medytacji czasu.

List Apostolski Rosarium Virginis Mariae papieża Jana Pawła II o różańcu świętym z 2002 r. zaleca przy podaniu tajemnicy do medytacji odczytać odpowiedni fragment z Pisma Świętego i ukazać ikonę różańcową, przedstawiającą wydarzenie, którego dotyczy tajemnica. Od wieków stosuje się tu zestawy jednolitych stylowo ilustracji, co pozwala skrótowo przedstawić wszystkie tajemnice, jednak nie oddaje wyjątkowego charakteru każdej z nich. Tymczasem świat sztuki sakralnej i religijnej oferuje nam niezgłębione zasoby, z których można czerpać. Dlatego na DRODZE MODLITWY za ikony tajemnic różańcowych posłużą dziś płótna i freski różnych autorów, od średniowiecza do XXI wieku. Każdy z nich inaczej ukazał ewangeliczną prawdę kryjącą się za tajemnicą. Każdy był człowiekiem o wielkiej wrażliwości. Z pewnością też udziałem ich wszystkich – niezależnie od poziomu ich wiary – była medytacja nad poszczególnymi tajemnicami. Inaczej nie powstały by dzieła. Patrząc na Dobrą Nowinę oczami artystów, możemy przeżyć niezwykłą duchową przygodę.

Wg papieża Benedykta XVI „sztuka jest jak brama otwarta na nieskończoność, na piękno i prawdę, które wznoszą się ponad codzienność.” Proponujemy więc medytację różańcową, połączoną z kontemplacją dzieła sztuki. Ku każdej tajemnicy poprowadzi nas inny artysta – drogą, którą przeszedł najpierw sam.