
DROGA PAMIĘCI to spotkanie z wyjątkowymi postaciami i wydarzeniami, które były ważne dla naszej wspólnoty. Pamięć o nich jest częścią naszej tożsamości. W tej pamięci historia parafii i kościoła św. Kazimierza łączy się z historią Pruszkowa i jego okolic. Niektóre postaci ważne dla parafii, zasłużyły się również polskiemu Kościołowi, narodowi lub państwu. Z drugiej strony dzieje całej Polski nie pozostawały bez wpływu na naszą parafię. Kościół był budowany pod rosyjskim zaborem, wyposażany pod okupacją niemiecką. Podczas Pierwszej Wojny Światowej wysiedlano parafian. Podczas Drugiej – z okien leciały witraże.
Tożsamość parafii naznaczona jest miejscem i wyznaniem wiary. Tylko część parafian urodziła się w Pruszkowie, pozostali są przybyszami. Religijne życie jednych i drugich skupia się jednak w jednej świątyni, gdzie stojąc obok siebie, wypowiadają słowa tych samych modlitw i przekazują sobie nawzajem znak pokoju.
Na DRODZE PAMIĘCI chcemy opowiedzieć o nas samych. O tym, jak pielęgnujemy dziś naszą pamięć o przeszłości. O książkach, artykułach i kronikach parafialnych. Ale też o tym, jak nasz kościół św. Kazimierza stawał się miejscem celebracji świąt narodowych. Jak w jego wnętrzu pojawiały się kolejne tablice pamiątkowe. Gdy się tu rozejrzeć, można zauważyć zwielokrotniony nie tylko znak krzyża, ale i Orła Białego, a nawet Pogoni. W polskiej historii i pamięci symbolika tych trzech znaków wyjątkowo się splotła. Do dziś podczas mszy za ojczyznę modlimy się za cały naród. Łączy to nas z nim nieustannie niewidzialną nicią. Do dziś tablice pamiątkowe przypominają nam o modlitwie za dusze rodaków poległych na frontach wojen, wywiezionych na Syberię, tracących życie w katastrofach, poświęcających to życie dla innych.
Wpisując się w krajobraz Pruszkowa swoimi dwoma wieżami, ale też życiem parafialnej wspólnoty, staje się kościół św. Kazimierza elementem tożsamości miasta. Jest częścią lokalnego dziedzictwa, częścią lokalnej kultury. Tabliczka „Zabytek prawem chroniony” wisząca przy wejściu włącza go do dziedzictwa ludzkości, którego ważne elementy są na całym świecie znaczone takimi właśnie tabliczkami, projektu prof. Jana Zachwatowicza – tego samego, który 80 lat temu podnosił z ruin Stare Miasto w Warszawie, powtarzając, że „Naród i pomniki jego kultury to jedno”.